25-letni mieszkaniec powiatu gryfickiego trafił na dwa miesiące do aresztu po tym, jak nie udała mu się ucieczka skodą funkcjonariuszom Straży Granicznej z Rewala. Wcześniej mężczyzna chciał potrącić jednego ze strażników granicznych próbujących w piątek zatrzymać go do kontroli drogowej.

---

Niedaleko Płot (woj. zachodniopomorskie) rewalscy funkcjonariusze SG próbowali zatrzymać do rutynowej kontroli drogowej skodę z trzema osobami. Kierowca zamiast zwolnić przyspieszył i skierował samochód wprost na funkcjonariusza, któremu na szczęście udało się odskoczyć. Strażnicy graniczni natychmiast podjęli pościg. Po kilkunastu kilometrach uciekinierzy porzucili pojazd na polnej drodze i zbiegli do lasu. Na miejscu szybko pojawiły się dodatkowe patrole strażników granicznych i policjanci. Jednego z mężczyzn funkcjonariusze SG znaleźli w rzece Rega. Był zanurzony aż po szyję i trzymał się konara drzewa. Strażnicy wyciągnęli go z rzeki. Okazało się, że to 25-letni kierowca skody, mieszkaniec powiatu gryfickiego, którym od dłuższego czasu interesowała się Policja. Uciekinier miał też orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze Policji w Płotach. Sąd Rejonowy w Gryficach zdecydował o aresztowaniu mężczyzny na dwa miesiące.