Strażnicy graniczni zatrzymali pojazd w nocy na jednej z ulic miasta. Nabrali podejrzeń odnośnie stanu trzeźwości kierującego, ponieważ samochód jechał „wężykiem”. Badanie potwierdziło przypuszczenia. 25-latek miał 2,54 prom. alkoholu. Ponadto, jak ustalili funkcjonariusze, kierował mimo orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów do marca 2018 roku.
Mężczyźnie wręczono wezwanie do stawienia się w Komisariacie Policji w Darłowie, który będzie prowadzić dalsze czynności w tej sprawie.