Załoga łodzi patrolowej SG - 018 z Placówki Straży Granicznej w Szczecinie uczestniczyła w dwóch akcjach ratowniczo – poszukiwawczych. W okolicach Gryfina funkcjonariusze poszukiwali na rzece Odra zaginionego wędkarza. Poszukiwania nie przyniosły efektów. Natomiast na Odrze w okolicach Polic funkcjonariusze Straży Granicznej udzielili pomocy zagubionym kajakarzom. Załoga łodzi patrolowej została poproszona przez Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe o pomoc w poszukiwaniach uczestników spływu kajakowego, którzy odłączyli się od całej grupy. Mieli oni problem ze zlokalizowaniem miejsca, gdzie się znajdują i nie wiedzieli jak wrócić. Poinformowali o swojej trudnej sytuacji poprzez nr alarmowy 984 Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Dzięki sprawnej akcji ratowniczo - poszukiwawczej funkcjonariusze Straży Granicznej odnaleźli trzy kajaki z sześcioma osobami na pokładzie. Pierwszy kajak przekazali WOPR natomiast dwa pozostałe doholowali do bazy WOPR na Wyspie Zielonej w Szczecinie. Wszystkie osoby dotarły do brzegu w stanie ogólnie dobrym. Odnalezione osoby to uczestnicy spływu kajakowego, który odbywał się na rzekach Ina i Odra w kierunku miejscowości Lubczyna.Wakacje w pełni, warto zapamiętać telefon alarmowy 984, który obsługiwany jest przez Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe i działa w Szczecinie oraz w powiatach goleniowskim, gryfińskim i polickim.
W piątek podczas pełnienia służby patrolową jednostką pływającą SG-039 z Placówki SG we Władysławowie wspólnie oficerem portu Łeba na akwenie morskim zatrzymali do kontroli skuter motorowodny. Kierujący nim 27 latek nie posiadał patentu sternika motorowodnego wymaganego do prowadzenia tego typu jednostki oraz dokumentów rejestracyjnych skutera. Zabroniono mu kontynuowania rejsu i nakazano pod asekuracją SG-039 powrócić do portu w Łebie. Po chwili ta sama załoga zatrzymała do kontroli kolejny skuter motorowodny. 32-latek nie miał patentu sternika i dokumentów rejestracyjnych skutera. Strażnicy graniczni nakazali mu natychmiastowy powrót pod własną do portu w Łebie.
Tymczasem funkcjonariusze z Kaszubskiego Dywizjonu SG pełniący służbę patrolową na Zalewie Wiślanym dostrzegli wczoraj wieczorem sygnał SOS. W niebezpieczeństwie znalazła się łódź rybacka z sześcioma osobami na pokładzie. Okazało się, że w trakcie przepłynięcia z Fromborka do Starej Pasłęki awarii uległ silnik i łódź zaczęła dryfować. Strażnicy graniczni podjęli z niej na pokład SG-047 trzy osoby. Jednostkę z pozostałymi trzema osobami udało się usprawnić i w asyście SG-047 bezpiecznie doprowadzić do portu w Starej Pasłęce. Żadna z osób nie potrzebowała pomocy lekarskiej.
Również załoga SG-047 podczas patrolowania rejonu granicy państwowej na Zalewie Wiślanym około pół mili morskiej od boi granicznych natrafiła na łódź wiosłową, która dryfowała w kierunku granicy. Mężczyznę prowadzącemu łódź poinformowano o bliskości granicy i nakazano odpłynięcie w głąb zalewu.
Załoga SG-216 z Pomorskiego Dywizjonu SG podczas patrolowania wczoraj morza terytorialnego w odległości 200 metrów od plaży w Mielnie skontrolowała skuter wodny. Sternik nie miał patentu. Musiał przerwać rejs i powrócić do przystani w Mielnie.
-
Fot. MOSG
